W niewielkim bukiecie powinna być nieparzysta ilość kwiatów. Ogólna zasada głosi, iż to mężczyzna wręcza bukiet kobiecie. Inaczej jest jednak w przypadku, gdy to gospodarz domu jest jubilatem i organizuje przyjęcie, np. z okazji swych imienin czy urodzin. Wówczas bukiet może wręczyć mu będąca gościem kobieta, gdyż mężczyzna raczej nie daje kwiatów innemu mężczyźnie. Wyjątek stanowi sytuacja, w której chce się okazać komuś szacunek – na przykład zasłużonemu profesorowi.
Jeśli para przychodzi z wizytą do innego małżeństwa, mężczyzna powinien najpierw wręczyć bukiet gospodyni, a w następnej kolejności – butelkę dobrego alkoholu gospodarzowi. Wszystko odbywa się oczywiście po zdjęciu odzieży wierzchniej. Przed wręczeniem należy pamiętać o wyjęciu bukietu z papieru! Dotyczy to papieru, pełniącego jedynie funkcję ochronną – ozdobna, ładnie ukształtowana, srebrna folia lub celofan zostaje na miejscu. Aby się przywitać, prawą rękę trzeba mieć wolną – dlatego na początku bukiet powinno się trzymać w lewej dłoni. Po przywitaniu się trzeba przełożyć bukiet do prawej dłoni i podać go – oczywiście kwiatami, zwróconymi do góry – gospodyni w taki sposób, aby mogła go wygodnie oprzeć na swym lewym ramieniu. Solenizantce może sprawić niemałą radość bukiet kolorowych tulipanów. W sytuacji, gdy młody mężczyzna pierwszy raz odwiedza rodzinę swojej wybranki, powinien on zadbać również o stosowny bukiet dla jej mamy. Sprawdzą się tutaj klasyczne, herbaciane róże.
Do symboliki poszczególnych kwiatów i ich barw przywiązywano kiedyś spore znaczenie. Przykładowo – czerwone róże, będące symbolem gorącej miłości, można było wręczać jedynie swojej wybrance serca, a białe róże symbolizowały miłość czystą – dostawała ją zatem kobieta przed ślubem. Maki wręczano, chcąc wyrazić skruchę i przeprosić kogoś.
Obecnie reguły te nie są aż tak ściśle przestrzegane. Przy zakupie warto kierować się raczej upodobaniami obdarowywanej osoby oraz okazją, z jakiej mają być wręczone kwiaty. Przewiązane czerwoną kokardą róże to wciąż dobry wybór dla narzeczonej czy żony: bukiet Czerwona kokarda. Jeśli wybranka, mama lub babcia uwielbia tulipany czy żonkile, nic nie stoi na przeszkodzie, aby jej podarować właśnie ten rodzaj kwiatów. Będzie to świadczyło o tym, że dobrze zna się bliską osobę i pamięta o jej guście, a prezent jest dawany szczerze i od serca. Kwiaciarnie zwykle oferują swą pomoc w doborze bukietu, stosownego do okazji. Przykładowo, na ślub można wręczyć nowożeńcom wspaniały bukiet róż w dwóch kolorach: https://kwiatowadostawa.pl/produkt/bukiet-70-roz/. Na uroczystości komunijne idealne będą natomiast róże białe.
Przyjęło się, iż w dobrym guście są kwiaty cięte. Gdy jednak obdarowuje się bardzo bliską osobę i zna się jej zamiłowanie do kwiatów doniczkowych, prezent w postaci ładnej rośliny na okno nie będzie niestosowny. Warto jednak zorientować się, jakiego okazu brakuje w kolekcji. Kupowanie kolejnego, podobnego fiołka nie jest dobrym pomysłem. Oczywiście tu także trzeba zadbać o to, aby prezent był należycie ozdobiony – dekoracyjna doniczka, kokarda czy celofan to niezbędne dodatki do samej rośliny. Ciekawy pomysł na taki prezent to kolorowa gerbera w osłonce ceramicznej. Trzeba pamiętać, żeby nie wręczać kwiatów doniczkowych komuś, do kogo przychodzi się pierwszy raz – nie wiadomo, czy dana osoba w ogóle posiada w domu kwiaty i czy chce je mieć na parapecie. Bezpieczniej jest tu postawić na tradycyjne, cięte kwiaty.
Kobiety uwielbiają dostawać kwiaty. Jest też to prezent, uniwersalny dla wielu okazji. Mając na uwadze zasady ich wręczania, można być niemal pewnym, że prezent ten się spodoba obdarowanej osobie.
